"Dla Ciebie wszystko" - pierwsza recenzja, oraz dlaczego Łukasz i czy karmicie rybki...

28 sierpnia zbliża się wielkimi krokami (nie chcę tego pisać! naprawdę nie chcę, bo kocham lato, kocham ciepło, kocham słońce i mogłabym mieć taką pogodę, nawet z tymi 30 stopniami w cieniu, przez cały rok), a wraz z nim premiera najmłodszej, czyli "Dla Ciebie wszystko".
Możecie ją już zamawiać w przedsprzedaży, ale ja chciałam dziś przedstawić Wam pierwszą recenzję, jaką przesłała Cassiel. Link do recenzji TUTAJ
Oczywiście miałam obawy, jak będzie się dalszy ciąg losów Ani z Jabłoniowego Wzgórza i Daniela z Wiśniowego Dworku (oraz paru nowych i starych bohaterów) podobał i... podoba się!
Bardzom rada!

Ja ostatnio nie bywam w necie, bo jestem gdzie indziej, ale spostrzegłam, że zakończyła się ankieta "Gdybyś mogła wybierać, kto byłby Twoim Jedynym?" i okazuje się, że ponad połowa z Was pragnęłaby faceta takiego jak Łukasz z "Ogrodu Kamili". Ja też. Na drugim miejscu jest Biorę wszystkich (ja też), na trzecim Raul de Luca (ja też), a na czwartym Aleksiej z "Nadziei" (ja też). Czyli jesteśmy zgodne. Tak się tylko zastanawiam, jakie cechy ma Łukasz Hardy, które tak Was (nas) w nim pociągają. Moim zdaniem to taki black heart o złotym sercu. Wie facet, czego chce i po prostu do tego dąży, a chce miłości pewnej kobiety. Koniec. Kropka. To samo Raul i Aleksiej. Lubię takich zdecydowanych facetów. I nie tylko ja.

Zauważyłam, że rybki są jakieś... wychudzone. Czy dokarmiacie je? To złote rybki, trzeba więc pomyśleć najpierw marzenie i dopiero potem je dokarmiać. Liczę na Was!

Na koniec załączam zdjęcie jednej z moich róż. Nie mam pojęcia co to za odmiana, bo karteczka odpadła, ale bardzo piękna.


I idę zrobić coś pożytecznego, czyli popisać.
Niedługo będę miała być może ciekawe wiadomości.
Trzymajcie kciuki i dokarmiajcie rybki w moim imieniu!!